Jak Wasze samopoczucia związane z Euro 2012? Kibicujecie naszym? Myślicie, że Polacy wyjdą z grupy? :)
Odpowiedzi możecie pisać w komentarzach..
Swoją drogą, Euro 2012 to nie tylko czas dopingu. Symbole związane z tym wielkim świętem są dosłownie wszędzie. Na bluzkach, na ulicach, a nawet w reklamach piw i paluszków :)
To wszytko wprawia w niesamowity, piłkarski nastrój.
Myślę, że koniec mistrzostw w każdym z nas wywoła pewną pustkę.
Z okazji Euro skomponowano także wiele piosenek. Jednym z nich jest (nieudany!) hymn reprezentacyjny Polski "Koko Euro Spoko" zespołu Jarzębina. Na ten temat może nie będę pisać... :D
W świecie muzyki elektronicznej też otrzymaliśmy niespodziankę. I to dość pozytywną.
Miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw, Armin van Buuren ukazał nam swój najnowszy utwór pt. "We are here to make some noise", który jak łatwo możemy sobie przetłumaczyć: "Jesteśmy tu po to, żeby narobić hałasu."
Po raz pierwszy utwór AvB możemy nazwać "piłkarskim kawałkiem".
Sam pomysł na jego stworzenie z okazji zbliżającego się Euro 2012 był jak najbardziej trafny.
Oprócz energetyzujących bitów, możemy usłyszeć odgłos trąb, wuwuzeli.
A gdyby tak
kawałek „We are here to make some noise” był hymnem reprezentacyjnym Holandii w
czasie rozgrywek piłkarskich? Może lepiej przyjąłby się przez
publiczność niż nasz morowy zespół „Jarzębina”?
Jak myślicie? :)
TRZYMAMY KCIUKI ZA NASZYCH!
No masło szalejesz z tymi wpisami :P Jarzembina to lekka przesada moim zdaniem powinni je wysłać na dożynki wiejskie a nie reprezentowanie Polski...
OdpowiedzUsuńArmin pozamiatał w tym temacie ;) nic dodać nic ująć ;)
OdpowiedzUsuń